Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sammael z miasteczka Świętochłowice. Mam przejechane 38129.64 kilometrów w tym 7291.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.12 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2014 baton rowerowy bikestats.pl

2013 button stats bikestats.pl

2012 button stats bikestats.pl

2011 button stats bikestats.pl

2010 button stats bikestats.pl

2009 button stats bikestats.pl

2008 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sammael.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Góry

Dystans całkowity:1472.93 km (w terenie 556.00 km; 37.75%)
Czas w ruchu:92:11
Średnia prędkość:15.98 km/h
Maksymalna prędkość:76.47 km/h
Suma podjazdów:5000 m
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:61.37 km i 3h 50m
Więcej statystyk
  • DST 18.44km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 7.74km/h
  • Sprzęt Santa Cruz Blur XC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chamonix na lodowiec

Niedziela, 9 sierpnia 2009 · dodano: 18.08.2009 | Komentarze 0

Pierwszy dzień wyprawy w Alpy.
Nie będę uprawiał kryptoreklamy więc nie podam z jaką firmą pojechałem ;)
Po rozbiciu obozu kilkanaście kilometrów powyżej Chamonix wybraliśmy się w ramach rozgrzewki obejrzeć pobliski lodowiec.
Po kilku km jazdy niestety trzeba było nosić rowery pod górę po bardzo dużych korzeniach i kamieniach lecz jak się później okazało noszenie było stałym elementem alpejskiej przygody ;)
Zjazd bardzo stromym zjazdem usianym luźnymi kamieniami był dość wyczerpujący i dawał przedsmak tego co nas czekało dalej...


masyw Mont Blanc


Podjazd pod lodowiec


Meeee


Lodowiec zdobyty


Zjazd


  • DST 80.24km
  • Teren 50.00km
  • Czas 05:40
  • VAVG 14.16km/h
  • VMAX 50.45km/h
  • Sprzęt Santa Cruz Blur XC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rysianka i Pilsko

Niedziela, 26 lipca 2009 · dodano: 28.07.2009 | Komentarze 3

Trasa: Węgierska Górka – Żabnica – Skałka – Hala Boracza – Hala Lipowska – Rynianka – Trzy Kopce – Palenica – Munczolik – Hala Miziowa – Pilsko – Hala Miziowa – Przełęcz Przysłopy – Krzyżowa – Jelesnia – Pawł Mała – Świnna - Żywiec


Długo planowana wyprawa na Rysiankę (o Pilsku nikt głośno nie mówił ale było pewne że i tam dotrzemy) stała pod znakiem zapytania z powodu deszczowego weekendu, jednak w przeciwieństwie do konkurencyjnej wycieczki na Jurę nasza ekipa nie wymiękła :)

Początkowo podjazd na Halę Boraczą daje niezapomniane widoki i jest nawet przejezdny - dopiero później pojawiają się schody a raczej śliskie kamiory i korzenie, które zmuszaja nas do zmiany kategorii wycieczki na pieszą :(. Bez większych trudności docieramy na Rysiankę podziwiając widoki, dalej ciekawy odcinek czerwonym szlakiem na Halę Miziową, gdzie pada w końcu to słowo - a może by tak na PILSKO?! Z góry wiemy że podjechać się nie da więc pchamy sprzęty pod górę czarnym szlakiem około 30 min wzbudzając sensację wśród turystów pieszych :). Na Pilsku (1557m npm) podziwiamy widoki, mała sesja foto i powrót... niestety zdecydowaliśmy się na szlak żółty, który okazał się w większości nieprzejezdny :( moim zdaniem czarnym dałoby się przejechać co najmniej 90% więc pozostał niedosyt i kolejny cel na liście moich celów rowerowych - ZJAZD z Pilska.
Powrót zielonym i czarnym szlakiem do Jeleśni a ztamtąd sprint w iście kolarskim stylu do Żywca ;)
W pociągu piwko - oczywiście Żywiec nielicząc takiej jednej która wolała Desperados ;)
W dobrych humorach docieramy do Katowic ok. 22:30


No to zaczynamy :D






Ścieżka zdrowia




Rysianka


Hala Miziowa??


Atak na Pilsko






Pilsko








Żółty szlak z Pilska to porażka :(


Wesoła ekipa ;)


  • DST 96.69km
  • Teren 40.00km
  • Czas 05:43
  • VAVG 16.91km/h
  • VMAX 70.16km/h
  • Sprzęt Santa Cruz Blur XC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kiczory Stożek Girova

Niedziela, 12 lipca 2009 · dodano: 13.07.2009 | Komentarze 0

Wisła Uzdrowisko - Przełęcz Szarcula - Kubalonka - Kiczory - Stożek - Bahenec - Pisek - Polanka - Girova - Na Dilku - Bukovec - Istebna - Kubalonka - Szarcula - Wisła

Na temat tej wycieczki już dużo zostało napisane ;) dodam jedynie że to pierwszy wypad w góry w tym roku ale tutaj ilość przeszła w jakość.
Było wszystko co najlepsze na górskie wyrypie, obyło się na szczęście bez strat w ludziach i sprzęcie ( nie licząc dętki )

Podobno obraz jest wart więcej niż tysiąc słów dlatego zamiast nudnego opisu będą fotki:

Powoli pod górkę


Czasem chęci to za mało


Chwila wytchnienia


Błota było tak w sam raz :)


Marsz z przeszkodami


Klasyk fotka na Stożku


Czeskie single




Czemu w Czechach panoramy są jakby ładniejsze??






Oficjalne grupowe foto


  • DST 106.66km
  • Czas 05:23
  • VAVG 19.81km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pobudka o 5.40, szybkie

Sobota, 9 sierpnia 2008 · dodano: 09.08.2008 | Komentarze 1

Pobudka o 5.40, szybkie spojrzenie za okno - leje :(.
Niezrażeni zapowiadanym do popołudnia deszczem jedziemy z Marcinem do Cieszyna.
Trasa terenowa z powodu pogody odpada - zostaje asfalt - jedziemy nad jezioro Moravka. Trasa w całości świetnymi czeskimi ścieżkami rowerowymi, raz w górę raz w dół i tak przez 100 km. nad jeziorem sesja fotograficzna, ciepły posiłek i powrót. Na szczęście przestało padać i gdy dojechaliśmy do Polski zrobiło się ciepło i słonecznie.
Wycieczka na pewno pozostanie niezapomniana - pomimo kiepskiej pogody fajnie się kręciło

vmax - 64,49 km/h

Trasa: Cieszyn - Konakow - Dolni Domeslavice - Horni Tosanovice - Komorni Lhotka - Vysni Lhoty - Raskovice - Prazmo - Moravka - Prazmo - Raskovice - Vyzni Lhoty - Komorni Lhotka - Smiloviec - Guty - Oldrichovice - Trinec - Dolni Listna - Leszna Górna - Goleszów

Cieszyn


Knajpka


W trasie


Jezioro Moravka




Bar



czeski środek transportu :)


czeskie szlaki




  • DST 68.50km
  • Teren 25.00km
  • Czas 04:30
  • VAVG 15.22km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trasa: Wisła Dziechcienka - Nowa Osada

Piątek, 1 sierpnia 2008 · dodano: 02.08.2008 | Komentarze 0

Trasa: Wisła Dziechcienka - Nowa Osada - Cieńków Niżni - Cieńków - Cieńków Postrzedni - Cieńków Wyżni - Gawlasi - Magurka Wiślańska - Barania Góra - Wierch Równiański - PTTK Przysłop - Karołówka - Pietraszonka - Istebna - Kubalonka - Wisła

Plany były inne - wypad na Rysiankę, ale dzięki PKP pojechaliśmy do Wisły - cel Barania Góra.

Podjazd początkowo przyjemny, szutrową ścieżką po dotarciu na Baranią zamienił się w pchanie rowerów przez kamienie wielkości telewizorów i gigantyczne korzenie. Na szczycie odpoczynek pod drzewkiem i sesja fotograficzna na wieży widokowej.

Zjazd do Istebnej, następnie podjazd na Kubalonkę w świetnym tempie :). Chwila wytchnienia pod parasolem i w lekkiej mżawce zjazd najlepszym asfaltem w Polsce do zamku karłowatego kaczora, i dalej do Wisły.
Niestety dość szybko padły mi baterie w aparacie więc tylko parę fotek z początkowej części wyprawy - może dodam więcej jak dostane fotki od innych uczestników.

vmax - 67,78 km/h











  • DST 19.66km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 14.21km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słowacja dzień 7

Piątek, 25 lipca 2008 · dodano: 26.07.2008 | Komentarze 0

Słowacja dzień 7 :(

Dziś powrót do domu, więc od rana pakowanie i tylko krótki wypadzik by chociaż na chwile poczuć klimat słowackich lasów...





Dzielny antyk zniósł wszystko


  • DST 61.22km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:56
  • VAVG 15.56km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słowacja dzień 6

Po

Czwartek, 24 lipca 2008 · dodano: 26.07.2008 | Komentarze 0

Słowacja dzień 6

Po wczorajszym całodziennym deszczu, mimo nisko zawieszonych chmur postanawiamy wybrać się w góry :)

Od początku jest mokro i ślisko a w połowie trasy na szczyt zaczyna się mgła, która czasami ograniczała widoczność do 5-10m. Dodatkowo momentami kropiło, na szczęście niezbyt mocno.
Czuć było prawdziwy klimat gór - chyba najlepsza wycieczka na Słowacji jaką mieliśmy :)
Chwilka odpoczynku, wszamanie bananów i zjazd we mgle do Strecna, podziwiać miejscowy zameczek wybudowany wysoko na skale.

Powrót poboczem ruchliwej drogi wzdłuż rzeki Vah.

vmax - 54,72km/h na śliskiej, kamienistej i krętej ścieżce we mgle :)

Trasa: Vrutky - <zielony szlak> Saracniky <czerwony szlak> - Javorina - Rakytie - Strecno - Vrutky

Było mokro...


i mglisto...





Jak w bajce...




  • DST 96.84km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:54
  • VAVG 19.76km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słowacja dzień 4

Wtorek, 22 lipca 2008 · dodano: 26.07.2008 | Komentarze 0

Słowacja dzień 4

Cel na dzisiaj: aqua park w Turcianskich Teplicach i objazd całej doliny wzdłuż masywów Małej i Dużej Fatry.

Na południe jechaliśmy ruchliwą przelotową drogą - na szczęście było szerokie pobocze. Po zabawie w aqua parku ruszyliśmy z powrotem czerwonym szlakiem rowerowym u podnóża Dużej Fatry. Szlak ten określony jest jako rekreacyjny, ale to ciężkie nadużycie - nachylenia rzędu 12% to już nie jest rekreacja ;)
Cała droga powrotna biegła malowniczymi i sennymi wioskami przy minimalnym ruchu samochodowym - prawdziwa sielanka :)

vmax - 70.98km/h

Trasa: Vrutky - Martin - Kostany - Pribovce - Rakovo - Soccovce - Turciansky Dur - Moskovec - Maly Cepcin - Turciansie Teplice - <czerwony szlak> - Haj - Mosovce - Blatnica - Necpaly - Bela Dulice - Drazkovce - Sklabina - Sucany - Turcianskie Klacany - Lipovec - Vrutky


Mapka szlaków rowerowych


W trasie








  • DST 19.40km
  • Czas 01:01
  • VAVG 19.08km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słowacja dzień 3

Dziś

Poniedziałek, 21 lipca 2008 · dodano: 26.07.2008 | Komentarze 0

Słowacja dzień 3

Dziś w planach piesza wycieczka dlatego na rowerze tylko wieczorem na kolację do największego miasta w okolicy - Martin


Trochę żyjątek




Martin







  • DST 29.18km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 10.81km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słowacja dzień 2

Niedziela, 20 lipca 2008 · dodano: 26.07.2008 | Komentarze 0

Słowacja dzień 2

Dzisiejszy dzień pokazał nam różnicę między Beskidami a Małą Fatrą.
Średnia mówi sama za siebie, jest tak niska z powodu bardzo stromego i wąskiego podejścia które jednak pokonaliśmy a widoki wynagrodziły nam męki :)

Podjazd zaczął się niezbyt stromą nartostradą, by po zmianie szlaku na czerwony stać się niemożliwy do podjechania, a nawet dla piechura był sporym wyzwaniem z powodu ogromnych korzeni, a wyżej wąziutkiej ścieżki wśród gigantycznych paproci.
Po przerwie na szczycie Mincola (1364m), zjazd był bardzo stromy i wymagający technicznie ( Monika większość zjazdu sprowadzała ;)), dawał jednak wiele radości z jazdy - to jest to co tygryski lubią najbardziej :)

vmax - 57,87km/h

Trasa: Vrutky - <zielony szlak> - Saracniky - <czerwony szlak> Uplaz - Mincol - <żółty szlak> Dlha Luka - Kriva - Raztoky - Vrutky

;)


Mincol


Nareszcie...


Zjaździk